Tęsknię

To już prawie dwa miesiące odkąd żyję w nowym miejscu /albo próbuję żyć/. Majówki nie miałam – bo tu czegoś takiego nie ma, randki miewam słabe – bo nijak mi nie idzie poznawanie nowych dziewczyn, postanowiłam więc pewnego wolnego, deszczowego popołudnia zrobić listę plusów i minusów mojego pobytu na obczyźnie. Powiem wam zupełnie szczerze, jak ją zobaczyłam gotową, to nic, tylko pakować walizkę i spierdalać z powrotem do rodzinnego domu – tylko to mi przyszło do głowy. Ale nie w takim gównie było się już zakopanym po uszy. Pakowanie manatków i łapanie busa to najprostsza rzecz, jaką można zrobić, gdy coś idzie nie po myśli. A ja brzydzę się prostymi rzeczami – dlatego jestem lesbą, zakochiwałam się w niezrównoważonych emocjonalnie dziewojach i piszę bloga, który ma mniej czytelników niż moja ulica mieszkańców. Jebać proste rzeczy! Życie to ciągłe wyzwania, trzeba zakasać rękawy i bić się z wiatrem /bo w sumie dlaczego nie?/.

Od kilku dni walczę sama ze sobą żeby wstać z łóżka, pójść do pracy, do szkoły i po zakupy. Tęsknię za wszystkim co zostawiłam. Tęsknię za mamą, siostrą i psem. Tęsknię za ławką w parku, brzegiem rzeki i ulubionym pubem. Tęsknię za wszystkimi byłymi dziewczynami i jednym byłym chłopakiem. Tęsknię za sąsiadką, swoim dentystą, a nawet za kierowcą ubera, który kiedyś mnie wiózł na imprezę. Tęsknię jak jasny gwint, a te wszystkie byle jakie randki tylko potęgują tę cholernie głośno brzmiącą pustkę. Dlaczego przebywanie poza własną strefą komfortu jest tak mega trudne? :P


Gdzieś, kiedyś w internetach przeczytałam, że jeśli życie daje Ci cytryny, to należy zrobić z nich lemoniadę. Tylko, cholera, ja nie lubię lemoniady...  

Komentarze

  1. Czytam Twojego bloga regularnie, więc to już jedną osobą więcej ;), a co do prostych rzeczy, to tęsknota też jest dość prymitywna. Cholera, dlaczego ludzie to sentymentalne dziwki? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia. Bycie sentymentalną dziwką wychodzi mi natomiast jak nic innego ;)

      Usuń
  2. Ja również czytam Twojego bloga regularnie, trzymaj się tam. wierzę w Twoją siłę, wiosna w pełni, może coś ciekawego się wkrótce wydarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaiste, wiosna w pełni. Czekam na słońce, może będzie przyjemniej ;)

      Usuń
  3. to ja się może dopiszę: też czytam, a ostatnio to nawet nie czytam, bo czekam na nowości! pisz, proszę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obiecuję poprawę! Odrobinę cierpliwości :P

      Usuń
    2. powiedziałabym, że trzymam za słowo, ale to nie to. ja cię po prostu będę sprawdzać :P jako psychofanka (nie, że twoja, tylko miasta na B) zapytam: udział w CSD oznacza, że tam mieszkasz?

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty