Dlaczego dobrze być kobietą

Dziś Dzień Kobiet, ale patrząc na to, co się wyrabia w polskiej polityce można śmiało stwierdzić, że nie mamy wielu powodów do radości i świętowania. Nadal zarabiamy mniej od facetów, uprzedmiotawia się nas, a o nasze waginy "troszczy się" kościół wespół z konserwatywnymi mizoginami. Nie poddawajmy się jednak, bo nawet wśród tego całego shitu, który nas w Polsce otacza można znaleźć choćby kilka powodów, dla których jednak fajnie jest być kobietą! :)

1. Żyjemy dłużej

Według badań naukowców kobiety żyją dłużej od mężczyzn o ok. 7 lat. Zaobserwowano to również w świecie zwierząt. Można zatem te wszystkie gadki szmatki o słabej płci włożyć między bajki – jaka słaba płeć, skoro to samce szybciej lądują w grobie?!

2. Ratują nas w pierwszej kolejności

W przypadku nieoczekiwanych katastrof to właśnie kobiety i dzieci są ratowane w pierwszej kolejności. Tak więc, jeśli jesteśmy kilkuletnimi dziewczynkami – mamy zajebiście! Jeśli mamy już ciut więcej lat, to nadal jesteśmy w lepszej sytuacji na Titanicu niż nasz męski rówieśnik ;)

3. Mamy więcej stref erogennych

Nasze ciało jest stworzone do kochania – również tego fizycznego :) Aż roi się na nim od czułych miejsc, które mogą nam dostarczyć przyjemności. Mężczyźni mogą nam co najwyżej pozazdrościć.

4. Po seksie możemy więcej

Kiedy po seksie facetowi wszystko opada, my nadal możemy się kochać drugi, trzeci, czwarty raz! Albo tak długo, aż nam się po prostu znudzi ;) I wcale nie potrzebujemy do tego magicznych tabletek podnoszących to i owo.

5. Przeżywamy kilka orgazmów

Skoro już o seksie była mowa – idźmy dalej: wielokrotny orgazm, orgazmy łechtaczkowe, pochwowe... Jednej nocy możemy mieć kilka orgazmów, w dodatku różnych! Po prostu bijemy mężczyzn na głowę ;)

6. Mamy łechtaczkę!

Pozostańmy jeszcze chwilę przy seksie. W swojej książce "Kobieta. geografia intymna" Natalie Angier pisała: "Łechtaczka jest przeznaczona do jednej, konkretnej rzeczy. Jest jedynym organem w całym ciele stworzonym do dawania przyjemności. Jest wiązką nerwów: dokładnie ośmiu tysięcy włókien nerwowych. Jest to największa koncentracja włókien nerwowych odnaleziona w ludzkim ciele, jest ich tam więcej niż na opuszkach palców, ustach i języku. I dwa razy więcej, DWA RAZY więcej niż w penisie. Po co komu pistolet, skoro ma karabin maszynowy?".

7. Nie grozi nam niechciana erekcja

Możemy podniecać się do woli i dobrze to ukrywać. Nic nam w spodniach nie sterczy, nie moczy się, po prostu komfort podniety :)

8. Okazujemy całą paletę uczuć i emocji

... z płaczem włącznie i nikt nam nie zarzuca, że się mażemy! Poza tym wszystkie ataki furii, smutku i agresji możemy wytłumaczyć szalejącymi hormonami. No i kto nam podskoczy?!


Ufff. Cieszę się, że jestem kobietą, a Wy? :D


Komentarze

Popularne posty